Zapełnione dni.
Wciśnięte godziny.
Gonitwa pomiędzy nimi.
Brak czasu na bezproduktywność.
Wyzwaniem staną się następne miesiące.
Podejmuję.
sobota, 28 lutego 2015
niedziela, 22 lutego 2015
Inny rodzaj
To jeszcze inny rodzaj człowieka, którego nie poznałem. Normalnie to bym się poddał. W końcu nie lubię gier i zabaw uczuciami, niedomówień i rozczarowań. Ale przekonuje mnie... szczerość, choć właściwie to powinna mnie odrzucić. Ale to "normalnie". A teraz nie chcę się poddać. Być może ten raz, okaże się, że warto.
Hormony, feromony czy inne takie. Dziś lekko inaczej, inny rodzaj. I dobrze.
Hormony, feromony czy inne takie. Dziś lekko inaczej, inny rodzaj. I dobrze.
piątek, 13 lutego 2015
36
Znów:
36 temu. Jeszcze 12 temu wydawało się, że to się kończy.
Teraz już wiem, że kończyłem się ja.
To cechy: nie blond włosy, nie sto pięćdziesiąt centymetrów...
Teraz jest spokojniej.
36 temu. Jeszcze 12 temu wydawało się, że to się kończy.
Teraz już wiem, że kończyłem się ja.
To cechy: nie blond włosy, nie sto pięćdziesiąt centymetrów...
Teraz jest spokojniej.
poniedziałek, 9 lutego 2015
Dobre
'Każda droga jest łatwiejsza, gdy widzisz to co dobre jest.'
Kasia Kowalska - "To co dobre"
I gdy na tym się skupisz. Bo wtedy coś Cię zbuduje, coś Cię ochroni.
Kasia Kowalska - "To co dobre"
I gdy na tym się skupisz. Bo wtedy coś Cię zbuduje, coś Cię ochroni.
środa, 4 lutego 2015
Wrażenie
Mam takie dziwne "wrażenie", że ktoś robi mnie w balona. "Tak jakby" coś się ze mnie śmieje, ma ze mnie bekę.
Czy nie może być "po prostu"? Tak normalnie? Uczciwie, prosto, z pozytywnym nastawieniem?
Jestem szczerze skołowany, ale i zmęczony. Nie wiem na ile jeszcze prób, otwartości i chęci z mojej strony starczy mi sił...
Starczy, ale po co wcześniej tak się męczyć?
Czy nie może być "po prostu"? Tak normalnie? Uczciwie, prosto, z pozytywnym nastawieniem?
Jestem szczerze skołowany, ale i zmęczony. Nie wiem na ile jeszcze prób, otwartości i chęci z mojej strony starczy mi sił...
Starczy, ale po co wcześniej tak się męczyć?
Subskrybuj:
Posty (Atom)