Niecałe 8 minut

Już niecałe 8 minut, a skończyłby się kolejny etap. Tak niemądry. Walczę, ale jeszcze nie potrafię wygrać, nie zawsze. Ale gdy coś się uda, cieszę się bardzo, jestem szczęśliwy. Tak naprawdę to jeszcze niecałe 5.

Wyzwanie wezwanie

Wezwano mnie do innego miejsca. Jestem tu i nie dowierzam, że tu jestem. Jestem zaskoczony, ciągle. To będzie chyba najdłuższa tymczasowość sytuacji. Ale kto, jak nie ja?

Elaboraty

Wiele emocji, pisania, zaangażowania. Tak powstają dramaty elaboraty. Ciotodrama tak ściślej rzecz ujmując. Zbyt łatwo i szybko, to moja ocena. Ja daję wolność. Podobno gdy daje się miłość, szczytem wolności jest by nie oczekiwać jej w zamian. A gdy daje się wolność, czy można oczekiwać w zamian wolności? Albo lepiej, tyle samo wolności? A może jest to warunek konieczny? Trzeba chyba się na to umówić. Oj, na wiele rzeczy się trzeba umawiać. I to wcześniej, niż gdy jest już za późno.

Zapomniałem o tym

Zapomniałem o tym, że przychodzi ten moment, w którym mówi się o uczuciu.

Powykręcany

Najpierw kręcę się wokół własnej osi, a błędnik szaleje. Potem kręcę się na krześle obrotowym, a błędnik szaleje. Następnie życie skręca mnie wokół punktu środkowego mnie. Poskręcany jestem zatem. Ale to życiu nie wystarcza. Błędnik podpowiada: może jest mi od tego niedobrze, ale jak BŁOGO! Życie szyderczo się uśmiecha i teraz jestem już powykręcany.

I gdyby na tym się skończyło, nie byłoby warte tego, by to opisać. Bo tak powykręcany, ciągle kroczę do przodu. Mam ufność i na tym dzisiaj zakończę.

Złość piękności szkodzi.

Dlaczego wydaje mi się, że żyję w świecie Aspergera? Spektrum autyzmu okazuje się być bardzo szerokie i obejmuje nas wszystkich. Nasz świat, to też swój świat, w którym każdy sobie żyje...

Uch!

Frustracja mnie nawiedziła właśnie teraz. Muszę wyjść ze swojej strefy komfortu... Nie wiem do końca co to znaczy. Ale muszę. Dobrze by było też chcieć.

Czy to wszystko coś znaczy?

Gdy życie się wydarza, robi to, bo tak skonstruowana jest jego fizyka. Cząsteczki, te mniejsze i większe, są w ciągłym ruchu, potrafią się przenikać. Elektryczny impuls pobudza je do tego ruchu. Elektryczny impuls nadaje znaczenie temu ruchowi. Skąd bierze się elektryczny impuls? Ja go wytwarzam. To ja nadaję znaczenie wszystkiemu. Zatem gdy coś się wydarza, nie ma to znaczenia. Dopóki nie spotka mnie, wtedy otrzyma swoje znaczenie. W tym kluczu dzieje się życie na planecie Ziemia. Jednak ktoś na początku, nadał mu znaczenie i... sens.

Jestem jaki jestem

No cóż. Cytat z Michała Wiśniewskiego. Uwielbiam banały. Uwielbiam siebie. Takiego jakim jestem. Dokładnie takiego :)

Na krzywy ryj

Nie prosiłam, a mam, wszystko mam.
Nie oczekując niczego - dostałam.
Na krzywy ryj załapać się mogłam tylko ja.
Nie prosząc - dostałam i wszystko mam.

Mikromusic - Na krzywy ryj

W przenośni i dosłownie, nic nie mam i wszystko mam.