czwartek, 16 listopada 2017

Jeszcze nigdy

Jeszcze nigdy nie było tak ciemno.
Jeszcze nigdy nie było tak zimno.
Jeszcze nigdy tak nie bolało.
Listopad mi doskwiera.
Niszczy od środka.

Kilkanaście sekund temu nie miałem już sił.
Teraz czuję, że w środku mam energię.
Tą energią wygram z samym sobą i jeszcze zawojuję ten świat!

niedziela, 5 listopada 2017

Moje wnętrzności

Co tak naprawdę jest we mnie? Jaka muzyka we mnie gra? Czego się wstydzę, a czego nie?

Czasem się wzruszam, trochę smutam, rozmyślam. Zastanawiam się czy dam radę. Wymyślam dalszy ciąg moich zdarzeń, po prostu się martwię o przyszłość. A przyszłość się dzieje i ja daję sobie radę, choć nie bez trudu. Bo bez trudu byłoby łatwiej, lżej, swobodniej i lepiej. O to lepiej się rozchodzi. Oby rozeszło się to po kościach, ten smutek i ta samotność.

Tak naprawdę jest we mnie wszystko to, co w każdym człowieku.