Tak, znów, znowu, ciągle. Ja i o mnie, jaki jestem, kim jestem.
Jak mi jest, jak się wyróżniam, coś o mnie.
Jak widzą mnie inni, co we mnie widzą. Kim mnie widzą.
Kim jestem dla nich. Kim mogę być.
Okazuje się, że jestem jak Chandler.
I'm hopeless and awkward and desperate for love.
poniedziałek, 29 lutego 2016
niedziela, 21 lutego 2016
O tym, co jest wspólne
Co odnajdujemy w drugim człowieku?
Tak naprawdę to wszystko.
Całe życie zawiera się w innych ludziach.
Ważne, by wiele z tego było wspólnego.
Bo wtedy czujemy powinowactwo.
Tak, także soulmates.
Najważniejsze, to mieć wspólne wartości.
I o to będę się rozglądał.
Tak naprawdę to wszystko.
Całe życie zawiera się w innych ludziach.
Ważne, by wiele z tego było wspólnego.
Bo wtedy czujemy powinowactwo.
Tak, także soulmates.
Najważniejsze, to mieć wspólne wartości.
I o to będę się rozglądał.
poniedziałek, 15 lutego 2016
Coś mądrego
Skomplikowane życie wcale nie musi takie być. Najlepiej stanąć obok i spojrzeć na nie. Wtedy wszystko wydaje się proste i łatwe do osiągnięcia. To wtedy pojawia się motywacja i chęć do czegokolwiek w życiu. Ale wydaje mi się, że trzeba stanąć obok po właściwej stronie. Bo gdy stanie się źle, można zobaczyć bezsens życia i bezkres życia, trochę kosmos, trochę Boga. Wtedy jest już trudniej. Póki nie ma potrzeby, nie utrudniajmy sobie życia, dobra?
czwartek, 4 lutego 2016
Są przebłyski
Najbardziej podobają mi się te przebłyski inteligencji. Może myślenia, mądrości. Lubię siebie za to.
Lubię ich za przebłyski. Że mnie kochają. Kocham.
Dobrze, że wracam.
Dobrze, że wracam do życia.
Lubię ich za przebłyski. Że mnie kochają. Kocham.
Dobrze, że wracam.
Dobrze, że wracam do życia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)