poniedziałek, 31 października 2016

Dżesika i Brajanek

Mała Dżesika miała piękne, długie włosy. O kolorze dość nietypowym, nieważne jakim dokładnie. Była zadziorna. Pyszna. Zawadiacka. Dżesika chciała, tak jak inne dziewczynki, być księżniczką. Dżesika chciała być gwiazdą estrady, wybiegów mody i desek teatrów. Potem już tego nie chciała. Przytłoczona urodą koleżanek, ich delikatnością i łagodnością, uciekła. Do świata, który ją rozumiał. Tam poznała Brajanka.

Brajanek to tak naprawdę był Dżejms. Ale Dżejms ukrywał się za imieniem Brajanek. Brzmiało to zdecydowanie bardziej pospolicie. Mały Dżejms miał wszystko. W porównaniu z każdym innym dzieckiem, zawsze i we wszystkim wypadał lepiej. Pieniądze jego rodziców decydowały o życiu małego Dżejmsa. Dżejms wiedział, że kiedyś musi przejąć bogactwo rodziców i kontynuować interes. W głębi duszy, Dżejms wiedział, że tego naprawdę nie chce. Uciekł. Do świata, który go rozumiał. Tam poznał Dżesikę.

Tych dwoje połączyła niezwykła nić porozumienia. Oboje wiedzieli, że teraz nastał ich wspólny czas. Czas, by pokazać to, kim tak naprawdę są. Choć otoczenie, w którym się znaleźli, a także i okoliczności, wyraźnie wskazywały na konkretne zło, ich przyjaźń umacniała się. Łączył ich wspólny cel.

Być może ich droga z perspektywy obok była złą drogą. Drogą zła. Ale oni nią szli. Kroczyli dumnie. Bo oprócz siebie nawzajem, nikt inny nie chciał ich słuchać.

Kiedyś zdobędą to, czego cały czas szukali. Akceptacji.

środa, 19 października 2016

Level twenty four

It is a hard one. Time to take things for real. Time to make responsible decisions. I have the power. It is me that create a world around me. I am not alone.

środa, 12 października 2016

Niedojrzali ludzie

To miało być o tym, dlaczego coraz rzadziej tutaj piszę. To miało być radosne, raczej mądre. To miało wyrażać nadzieję, że w przyszłości okaże się już niepotrzebne. Ale nie. Życie szybko weryfikuje takie zapędy. I wgniata w fotel.

Otoczony ludźmi niedojrzałymi. Jak żyć? Nie umiem. Czy da się nauczyć? Proszę o wskazówki.